Pogoda niestety nie uległa poprawie. Nadal jest bardzo wietrznie, ale w miarę ciepło. O 8:00 autokar zabrał nas na północno-zachodnią część wyspy, skąd odpływają promy na wyspę Gozo. Przeprawa trwała około pół godziny. Spędziliśmy ją na górnym pokładzie, podziwiając widoki i robiąc zdjęcia. Na miejscu czekał na nas wynajęty autokar, którym zwiedziliśmy wyspę: Dwejrę z przepięknym Lazurowym Oknem (dzisiaj niestety nie było lazurowe) i wewnętrznym morzem, Rabat z majestatyczną cytadelą i urokliwą wioskę rybacką Xlendil. Pod koniec naszego zwiedzania zaczął kropić deszcz, więc zrezygnowaliśmy już z wizyty na plaży i udaliśmy się prosto na przeprawę promową. W Sliemie niestety padał deszcz, ale ustał po kilkunastu minutach. Niestety pokrzyżował nam plany związane z dokończeniem meczu w piłkę ręcznikową. Pozostało zatem spotkanie w Plazie i wieczorne sesje na Facebook'u.
Prom płynący na wyspę Gozo.
Na pokładzie
Lazurowe Okno
Dwejra
Czas wolny w Xlendil
Schodzimy do jaskini
Panorama wioski rybackiej Xlendil
Panorama z cytadeli w Rabacie
Zwiedzamy cytadelę
W drodze powrotnej na promie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz